„Dziobak literatury. Reportaże latynoamerykańskie” pod red. Beaty Szady

„Dziobak literatury. Reportaże latynoamerykańskie” pod red. Beaty Szady | fot. Jeden akapit
Prawdopodobnie nigdy nie pojadę do Ameryki Południowej. Nie wiem praktycznie nic o żadnym z mieszczącym się na tym kontynencie kraju. Zamieszczone w zbiorze teksty nie dają pełnego oglądu – raczej wyciągają wycinek czy ciekawostkę z danego miejsca. Ktoś bardziej obeznany w tamtych stronach z pewnością mógłby stwierdzić, że zbiór nie jest specjalnie reprezentacyjny i niewiele wiedzy ze sobą niesie. Dla mnie jednak było to bardzo ciekawe doświadczenie czytelnicze, bo choć rzeczywiście teksty są przeróżne, to wszystkie poprzedzone są wstępem Beaty Szady, która pokazuje czytelnikowi pewien kontekst, przybliża, dlaczego dany tekst jednak w pewnym stopniu jest reprezentatywny. Przyznaję szczerze, że niekiedy te wstępy podobały mi się bardziej, niż niektóre reportaże.

Gdybym miała wybrać te według mnie najciekawsze, to byłyby to: Imperium Inki (Avilés, Titinger) o narodowym napoju Peruwiańczyków, Ostatni urugwajski Hitler (Haberkorn) o ludziach, których imiona są niezwykłe i nadawane były na fali światowych wydarzeń, choć czasami także po prostu z wielką fantazją, Pogrzebowy błazen (Salcedo Ramos) o człowieku, który podobnie jak płaczki chodzi na pogrzeby w Kolumbii, z tą różnicą, że opowiada dowcipy i rozśmiesza żałobników, Kraina bliźniąt (Pablo Meneses) o brazylijskim miasteczku, w którym mimo wszystko wcale nie jest tak łatwo o bliźniaki i w którego historii można odnaleźć doktora Mengele, a także bardzo poruszający Spłonęliśmy w busie (Martínez) o jednym wydarzeniu w Salwadorze, gdzie przez gangsterskie porachunki zginęło wiele niewinnych osób.

Pozostałe teksty podobały mi się mniej, dwa z nich wcale, co nie zmienia faktu, że bardzo doceniam ich różnorodność. I tak jak pisałam wcześniej, ktoś głębiej siedzący w tamtych regionach może uznać, że teksty były przypadkowe, zbyt krótkie i trochę o niczym szczególnym. Dla mnie jednak – mam taką nadzieję – będą początkiem do poszerzenia swojej wiedzy o tamtym regionie świata.

Komentarze