„Zwłokopolscy” Marcin Pałasz

Na okładce napisane jest, że to książka dla dzieci 9+, ale ja bym chyba podwyższyła do 11+. Książka bardzo dobra, taka z tych przy których dziecko będzie się dobrze bawić, a dorosły się nie zanudzi, bo będzie bardziej ogarniał niektóre żarty i przemycone smaczki. Oczywiście, że pojawia się tak w fabule pewna dziecięca naiwność, ale to nie przeszkadza tak bardzo - barwne postacie nadrabiają. Moim faworytem jest Egon, który wraz z rodziną ukrywał się w bieszczadzkich lasach przed wojną dawno już zakończoną, a który z głuszy trafia do rodziny Kovvalskich, którzy są dosyć nietypowi i powiedzmy zaawansowani w pewnych nowinkach technologicznych.