„Cham” Eliza Orzeszkowa
Do tej pory miałam w swoim życiu tylko jedną książkę, której nie mogłam doczytać do końca, bo od złych emocji nagromadzonych na jej kartach, autentycznie mnie mdliło (były to Wichrowe wzgórza). To jest druga. Franka to postać z bardzo trudnym i pokręconym charakterem, ewidentnie z problemami psychicznymi, która reaguje bardzo emocjonalnie i której właśnie emocje przesłaniają wszystko. Dlatego tak trudno było mi słuchać tego audiobooka już pod sam koniec, gdy niezrozumienie Franki dla postępowania Pawła wobec niej osiągnęło punkt krytyczny. Nie zawsze czysta dobroć wystarczy, aby uratować poharataną duszę, która wiele w życiu przeszła. Czasami wręcz prowadzi do pogrążenia się we własnym poczuciu winy.
To bardzo dobra książka, ale jednocześnie bardzo trudna emocjonalnie, mimo to polecam, bo choć Orzeszkowa kojarzy się w szkole głównie z przydługimi opisami przyrody, to tutaj skupia się przede wszystkim na relacjach międzyludzkich.
Komentarze
Prześlij komentarz