„Wodnikowe wzgórze” Richard Adams

W króliczym życiu wiele jest przeciwności losu, które trzeba pokonać i należy wykazać się nie lada sprytem, aby wszystkim im stawić czoła, by „nie zatrzymać się w biegu”. Realistycznie oddane zachowania zwierząt, ale przy tym dodane ich myśli, odczucia, niepokoje. Fabuła przerywana jest też opowieściami, głównie o El-ahererze – sprytnym bohaterze z króliczych legend. Ciekawe są niektóre określenia w języku leporydzkim, którym króliki się posługują, jak na przykład hrududu (traktor, samochód lub inny warczący pojazd). Z bohaterów najbardziej wyróżniają się oczywiście: Leszczynek, Piątek wizjoner, a także dzielny, ale mocno kopnięty Czubak z kokiem na głowie. Wiele było fragmentów, gdy przygody królików czytałam z zapartym tchem, czy aby wszyscy wyjdą z tego cało, niczym porywającą sensację – były spektakularne ucieczki, walki, wielkie zagrożenia i genialne pomysły. Jak dla mnie książka była rewelacyjna i daję jej najwyższe możliwe noty.